27-04-2021, 15:15
Balony na wino to podstawowy element wyposażenia domowego wytwórcy alkoholu. To najważniejsze naczynie, bo to właśnie w nim zachodzi kluczowy proces produkcji - fermentacja. Podpowiadamy, jaki wybrać i jak sprawić, by służył na lata.
To, jakie akcesoria wybrać do produkcji, zależy przede wszystkim od tego, na jakim jesteśmy etapie w kwestii doświadczenia oraz, jakie będzie ich przeznaczenie. Zanim wybierzemy, warto zacząć od dokładnego poznania definicji. Balony na wino, często kojarzą się z dymionami, gąsiorami i pojemnikami fermentacyjnymi. Czy wszystkie te słowa znaczą to samo? Balony to grupa naczyń służących do fermentacji. Pozostałe pojęcia to niejako ich podkategorie. Jaka jest więc różnica?
Otóż gąsiory to właściwie balony, które mają małą pojemność i wykonane są ze szkła. Doskonałe dla początkujących i dla fanów nalewek. Dymiony to o wiele większe naczynia dla wytwórców o większym doświadczeniu. Mogą pomieścić nawet 65 litrów płynu, a więc przeznaczone są do produkcji na dużą skalę.
Jeśli marzy nam się piwnica pełna win, którymi będzie można częstować rodzinę i przyjaciół, to rozwiązanie dla nas. Pojemnik fermentacyjny mieści średnią ilość płynu - około 30 litrów. Jest wytrzymały, łatwo dzięki niemu kontrolować fermentację, ale ma jednak wadę - wykonuje się go nie ze szkła, a z plastiku. Choć, czy balony do wina szklane nie posiadają mankamentów?
Do negatywnych stron szklanego balonu można by zaliczyć trudność w transporcie, bardziej skomplikowany sposób mycia czy choćby niezwykłą łatwość uszkodzenia. Wrzątek, przypadkowe uderzenia czy nawet warunki przechowywania mogą sprawić, że balon pęknie. Przy wyborze naczynia nie powinniśmy się więc bać innych niż szkło materiałów, gdyż każdy z nich ma dobre i złe strony. Jeśli jednak wolimy pozostać przy tradycyjnym rozwiązaniu, może warto zainwestować w kosz ochronny na balon?
Balony do wina można podzielić również ze względu na element konstrukcyjny, jakim jest otwór przy jego szyjce. Wyróżniamy:
Utrzymanie balonów do wina w dobrym stanie na lata wiąże się z dokładnym myciem ich za każdym razem, gdy skończymy ich używać. Do tego przyda się kilka akcesoriów: specjalna długa szczotka oraz pirosiarczan potasu - związek służący do dezynfekcji naczyń oraz stabilizacji nastawów i zabezpieczania ich np. przed pleśnią. Gdy mamy potrzebne rzeczy i zabieramy się do czyszczenia balonu do wina, warto zacząć od przepłukania go wodą. Nigdy nie może to być jednak wrzątek.
Grube szkło, z którego wykonane są dymiony czy gąsiory, pod wpływem temperatury może ulec uszkodzeniu i pękać. Aby nie zniszczyć balonu, użyjmy ciepłej wody, a gdy to możliwe nawet zimnej. Długa szczotka przyda się do usunięcia alkoholowego osadu z dna i ścian naczynia. Może się ona wyginać, gdyż jest zrobiona z formowalnego drutu, a więc bez trudu dotrzemy nawet w trudno dostępne miejsca.
Plastikowe włosie zbierze wszystkie resztki osadu. Dezynfekcja winnego balonu to kwesta użycia roztworu pirosiarczanu potasu i przepłukania go wodą. Zrobione! Balon znów jest gotowy do użytku!
Domowa produkcja wina i innych trunków wymaga, zwłaszcza na początku, sporej pieniężnej inwestycji. Najlepiej byłoby, gdyby wszystkie sprzęty były tanie, a jednocześnie dobrej jakości. Takie egzemplarze specjalistycznego wyposażenia są jednak rzadkie i zazwyczaj jakość pociąga za sobą cenę. Osoby początkujące nie potrzebują jednak wyjątkowo profesjonalnego sprzętu.
Czego więc szukać, by i cena, i poziom wykonania były dla nas odpowiednie? Dla nowicjusza spokojnie wystarczy gąsior. Ten mały, szklany balon występuje z reguły w wersji o pojemności 5 litrów. Jeśli proces produkcji się powiedzie, otrzymamy od 5 do 7 butelek alkoholu. Cena takiego naczynia zazwyczaj oscyluje w granicach 15-25 złotych, a więc zdecydowanie jest to kategoria tanich balonów na wino. Myśląc realistycznie, powinniśmy mieć świadomość, że na początku winiarskiej przygody, niekoniecznie wszystko musi iść po naszej myśli i musimy liczyć się z możliwymi stratami.
Pozbycie się kilku litrów nieudanego trunku uszczupli nas portfel (i zaboli) znacznie mniej niż wylanie kilkudziesięciu litrów z profesjonalnego dymionu. Tanie balony to także te wykonane z plastiku - mogą służyć jako pojemniki fermentacyjne do przecedzania i przelewania alkoholu. W tym przypadku, ze względu na materiał, w niskiej cenie znajdziemy naczynia o większej pojemności. Podsumowując, tani balon to świetne rozwiązanie dla początkujących winiarzy!
Artykuł sponsorowany
Komentarze