Gotowanie na parze babciom kojarzyło się tylko z posiłkami dla niemowlaków i obłożnie chorych. Niedoprawione, mdłe warzywka i nijaka pierś z kurczaka. Na szczęście czasy się zmieniają i gotowanie na parze nie tylko jest teraz smaczne i zdrowe, ale weszło nam w krew!
Niezapowiedziana wizyta, leniwy weekend, pusta lodówka, brak czasu – kulinarną odpowiedzią na każdy z tych problemów jest znana wszystkim zapiekanka.
Ziemniaki, lubiane przez 80% Polaków, często goszczą na polskich stołach. Z badań zrealizowanych na potrzeby kampanii „Ziemniaki czy kartofle? Wybierz, smakuj i jedz” wynika, że kilka razy w tygodniu spożywa je aż 77% ankietowanych, a każdego dnia – 14!
Z pewnością większość z nas ma jakieś noworoczne postanowienia. Najczęściej dotyczą one utraty wagi, rzucenia różnorodnych nałogów, zmiany pracy i osiągania wyższych zarobków.
Kształtowanie nawyków żywieniowych u dzieci rozpoczyna się od najmłodszych lat. Istotne jest, aby rodzice dbali o prawidłowo zbilansowaną dietę, w której nie może zabraknąć produktów zbożowych.
Wielu z nas z wielkim sentymentem wspomina smaki dzieciństwa. Już na samą myśl o tych wszystkich smakołykach, pojawia się uśmiech w kącikach ust. A może warto przywołać zapachy, które unosiły się w naszej rodzinnej kuchni i podarować te same przyjemności swoim pociechom?
Śledząc mapę kulinarną świata szybko odkryjemy, że zasada „co kraj, to obyczaj” jest szczególnie żywa w kwestii śniadań. Jak wygląda klasyczny, francuski petit déjeuner? Ile kalorii ma wyjątkowo syte śniadanie angielskie?
Nadeszło nieuchronne. Dzwoni budzik i przecieramy oczy ze zdziwienia, że już trzeba wstawać. Szybkie śniadanie w locie, bo za chwilę trzeba ruszyć – dzieci odprowadzić do przedszkola, odwieźć „starszaki do szkoły”, by potem pędzić do pracy. A po kilku godzinach znowu w pędzie wracamy do domu … głodni.
Gotowanie na parze uważa się za najzdrowszy sposób przygotowywania posiłków. Jakie zalety ma ta metoda? Czy wszystkie produkty można gotować na parze? Jakie naczynie do parowania wybrać? Jak prawidłowo gotować na parze, by potrawy były nie tylko zdrowe, ale i smaczne?
Jesień to nie tylko zupa dyniowa, leczo czy duszone grzybki w śmietanie.
Coraz krótsze dni, chandra, deficyt słońca – czy tylko z tym musi kojarzyć się jesień? Oczywiście, że nie! Rozpocznijmy nową porę roku z energią i dobrym samopoczuciem. Chcąc oszczędzić sobie trochę czasu, a przy tym dostarczyć organizmowi witamin i niezbędnych składników, stwórzmy dania z wykorzystaniem produktów sezonowych – tych najbardziej wartościowych.
Gorąca, gęsta i pełna składników odżywczych – taka właśnie jest prawdziwa, domowa zupa. To także świetny sposób na wykorzystanie tego co mamy w lodówce, urozmaicenie dania na przekąskę czy kolację, czy wprowadzenie do menu większej ilości warzyw.
11 listopada obchodzimy dzień św. Marcina, patrona żołnierzy i podróżników. Z tej okazji dawną tradycją na polskich stołach było podawanie gęsiny.
Spośród dań jednogarnkowych zdecydowany prym w kuchni wiodą zupy. Pichcenie z wykorzystaniem zaledwie jednego naczynia coraz częściej dotyczy również dań obiadowych, takich jak gulasz, leczo, risotto, a nawet kaszotto.
Jedzenie to jedna z podstawowych potrzeb człowieka. O tym, jak ważne są okoliczności, w których spożywamy posiłki, nie trzeba nikogo przekonywać. Jak i o tym, że forma ich podania jest równie istotna. Badania psychologów potwierdzają bowiem, że jemy wszystkimi zmysłami. Warto pamiętać o tym zwłaszcza w kontekście kształtowania pozytywnych wzorców żywieniowych u dzieci.