Herbata rooibos i herbata czerwona, są często ze sobą mylone.
Coraz więcej z nas próbuje życia w zdobywającym popularność ruchu zero waste. Przestawiamy nasze nawyki na jak największe ograniczenie produkowanych przez nas odpadów. Korzystamy z opakowań wielokrotnego użytku, rezygnujemy z plastikowych woreczków w sklepach oraz kupujemy napoje w szklanych butelkach. Ta sama zasada dotyczy żywności: z resztek po obiedzie przygotowujemy danie na następny dzień, obierki i skorupki jajka wykorzystujemy jako nawóz, a z fusów kawy robimy peeling do ciała. Co ciekawe – także herbaciane listki mogą zyskać drugie życie i posłużyć nam nie tylko do przygotowania jednego kubka naparu.
To nie przypadek, że Chińczycy przez długie lata cieszą się dobrym zdrowiem. Potwierdzają to badania. Chociażby te z regionu Qu Jing w prowincji Yunnan. Długowieczni mieszkańcy poza tym, że mają pozytywne nastawienie do życia, dietę bogatą w ryby i sporo codziennej aktywności fizycznej, to po posiłku zawsze piją… herbatę. Lekarze i naukowcy postanowili pójść tym tropem. Odkryli, że czarowana herbata ma wiele prozdrowotnych właściwości.
Napar przyrządzany z liści ostrokrzewu paragwajskiego, znany szerzej jako Yerba Mate, zdobywa w naszym kraju coraz liczniejsze grono zwolenników. Rosnąca popularność tego niezwykłego napoju jest zasługą trzech czynników: charakterystycznego aromatu, unikalnych właściwości oraz wyjątkowego sposobu jego spożywania. Marka Czas na Herbatę podpowiada, jak zacząć swoją przygodę z Yerba Mate i w jakie akcesoria warto się zaopatrzyć, aby w pełni delektować się jej smakiem.