22-12-2023, 12:50
Fermy Drobiu Jokiel - Foto. Przepis makowiec z bezą
Trudno wyobrazić sobie święta Bożego Narodzenia bez potraw z makiem. Ten składnik ma długą tradycję. Jest symbolem pomyślności, dobrobytu i pomnażania wszelkich dóbr. A w wierzeniach Słowian miał łączyć świat żywych ze światem umarłych. Do najpopularniejszych świątecznych dań z makiem należą kutia i makowiec. A gdyby tak połączyć je w jeden pyszny smakołyk? Proponujemy wam przepis na bożonarodzeniowy makowiec z bezą i nadzieniem pełnym maku, pszenicy, orzechów, suszonych owoców i miodu.
Sekret udanego ciasta kruchego tkwi w dobrych składnikach – świeżych jajach, lekkiej, prze-sianej mące i dobrej jakości tłuszczu. Bardzo ważna jest struktura surowego ciasta. Składniki nie powinny połączyć ze sobą na jednolitą, gładką masę. Nie należy więc ciasta kruchego zbyt długo zagniatać, a jedynie wymieszać ze sobą składniki ręcznie lub za pomocą robota ku-chennego.
Pamiętajmy, że kruche ciasto lubi chłód. I to już od samego początku. Wszystkie składniki powinny być więc bardzo zimne, włącznie z miską, w której będzie ugniatane ciasto. Z tego też względu malakser stanowi lepsze rozwiązanie niż zagniatanie ręczne, unikniemy bowiem ogrzewania ciasta dłońmi. Po wymieszaniu składników ciasto wkładamy do lodówki, dobrze jest też je ponownie schłodzić po wyłożeniu w formie, zanim przystąpimy do pieczenia.
Podstawą każdej bezy są dwa składniki – białka jaj kurzych i cukier. Wydawać by się mogło, że to niewiele, więc trudno coś tu zepsuć. Tymczasem wpływ na to, czy beza będzie napraw-dę udana, ma wiele czynników.
- Kluczem do dobrej bezy są świeże jaja, bowiem tylko z takich białek powstanie sztywna, trzymająca odpowiednią strukturę piana – podkreśla Tomasz Jokiel, ekspert marki Fermy Drobiu Jokiel. – Wbijając je do miski, musimy starannie oddzielić białka od żółtek. Absolutnie nie mogą się wymieszać. Najlepiej wyjąć je z lodówki chwilę wcześniej. Białka w temperatu-rze pokojowej łatwiej się ubijają.
Pianę ubijamy w dużej, najlepiej metalowej lub szklanej, misce – ręcznie lub za pomocą mik-sera. Jeśli posługujemy się mikserem, zacznijmy od wolnych obrotów i zwiększajmy je stop-niowo do najwyższych. Bardzo ważne jest przerwanie ubijania w odpowiednim momencie. Robimy to do uzyskania tzw. soft peaks, czyli chwili, kiedy za pomocą mieszadła jesteśmy w stanie stworzyć wierzchołki, ale ich czubki opadają. To właściwy moment na dodanie cu-kru.
Dodanie cukru do piany z białek stabilizuje ją. Ważne jest nie tylko rozpoczęcie tego procesu w odpowiednim momencie, ale też wsypywanie cukru stopniowo, po jednej łyżce. Białka z cukrem ubijamy do całkowitego rozpuszczenia drobinek. Można to sprawdzić rozcierając pianę w palcach (nie powinniśmy wyczuwać grudek).
- Prawidłowo ubita piana bezowa powinna być sztywna, gęsta, błyszcząca i nie rozlewać się na boki – wyjaśnia Tomasz Jokiel. – Bardzo ważne jest też suszenie bezy, powoli i w niezbyt wysokiej temperaturze. Pamiętajmy, aby pod koniec pieczenia zmniejszyć temperaturę, a po wyłączeniu piekarnika od razu nie wyjmować ciasta z bezą. Należy je pozostawić w środku przy uchylonych drzwiczkach do ostudzenia.
Składniki
Kruche ciasto:
Nadzienie makowo-bakaliowe:
Beza:
Na stolnicę wysypujemy mąkę pszenną i ziemniaczaną wymieszaną z proszkiem do pieczenia, solą i cukrem pudrem. Dodajemy zimne masło i siekamy wszystko, aż do uzyskania konsy-stencji kaszy. Wówczas dodajemy 4 żółtka (białka zachowujemy na bezę) i zagniatamy ciasto. Następnie owijamy je folią i umieszczamy w lodówce na min. 1 godzinę. Piekarnik nagrze-wamy do 170 stopni (góra-dół, bez termoobiegu). Formę prostokątną o wymiarach 26x36cm wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkowujemy i umieszczamy w foremce. Dziurkujemy je widelcem, wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 20 minut. Po upieczeniu ciasto studzimy.
Mak zalewamy gotującą się wodą tak, aby całkowicie zakryła mak. Odstawiamy go do wystu-dzenia. Następnie mak dokładnie odsączamy na sicie, po czym mielimy dwa razy w maszynce do mielenia mięsa. Do miski wkładamy masło, cukier i miód. Ucieramy je mikserem do po-wstania puszystej masy. 2 jaja rozbijamy i oddzielamy żółtka od białek. Żółtka dodajemy do masy i ucieramy razem przez minutę. Pszenicę gotujemy około 20 minut, aż zmięknie. Doda-jemy zmielony mak i mieszamy. Wrzucamy suszone owoce, orzechy, pszenicę i mieszamy. Białka ubijamy na sztywną pianę. Przed wyłożeniem masy makowej na ciasto mieszamy je z ubitymi białkami.
4 białka, które pozostały po przygotowani kruchego ciasta, ubijamy na puszystą pianę ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier i dalej ubijamy. Piana powinna być gęsta, błyszcząca. Następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną i ubijamy jeszcze 30 sekund.
Na wystudzony spód wykładamy równomiernie masę makową. Na niej rozsmarowujemy pianę z białek. Ciasto wkładamy do gorącego piekarnika i pieczemy przez 20 minut w tempe-raturze 170 stopni. Następnie zmniejszamy temperaturę do 60 stopni, włączamy termoobieg i dosuszamy bezę jeszcze przez 15 minut.
Ciasto kroimy po całkowitym wystudzeniu.
Artykuł reklamowy
Artykuł został dodany przez firmę
Inne publikacje firmy
Podobne artykuły
Komentarze