Ze świecą szukać osoby, która nigdy nie jadła pomidorów. Bez nich nie byłoby pizzy, spaghetti bolognese i wielu innych potraw, które wszyscy kochamy jeść.
Jak poradzić sobie ze skutkami inflacji? Odpowiedź wydaje się prosta – wydawać mniej. Na liście działań, które podejmujemy w tym celu, pierwsze miejsce zajmuje poszukiwanie tańszych opcji zakupowych. 6 na 10 konsumentów (61 proc.) pytanych przez Intrum deklaruje, że zaopatruje się w dyskontach.
Bajki! Któż z nas z radością nie wróciłby do beztroskich lat dzieciństwa, gdy naszym największym pragnieniem było to, by choć przez chwilę potowarzyszyć naszemu ulubionemu bohaterowi w ekscytującej podróży, zmienić się w prawdziwą księżniczkę w balowej sukni, czy polecieć na latającym dywanie do krainy, gdzie bylibyśmy zawsze szczęśliwi, a marzenia zawsze by się spełniały.
Jeśli chcemy na posiłek przeznaczyć określony, niewielki budżet, marząc, by jednocześnie danie było naprawdę pyszne, warto kierować się kilkoma przydatnymi wskazówkami.
Jednym z głównych producentów pieców oraz linii do palenia kawy na świecie jest firma Coffed pochodząca z Piły. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu oraz stosowaniu wysokiej jakości komponentów w procesie produkcji, projektowane przez nią maszyny są technicznie dopracowane, co wpływa na ich niezawodność, funkcjonalność, a także na unikatowy design. Konstruktorzy firmy Coffed zdecydowali się na wykorzystanie w swoich projektach standardowych elementów z oferty Elesa+Ganter. W niniejszym artykule przedstawiamy case study z tej współpracy.
W Japonii mówi się, że najpierw je się oczami, potem językiem. Kuchnia ta słynie z dopracowania w każdym detalu i wykorzystywania dobrej jakości składników. Warto więc zainspirować się azjatycką estetyką i tworzyć we własnym domu dania, które będą zachwycać nie tylko smakiem, ale i wyglądem. Szczególnie ciekawe efekty może przynieść połączenie egzotycznej kuchni z europejskimi składnikami. Można wykorzystać na przykład technikę sushi do przygotowania mięsnej przekąski, a słynny ramen wzbogacić polską szynką.
Macie zamiar zorganizować grillową ucztę? Takie spotkania z obfitością dań i smaków są teraz bardzo popularne, zarówno w restauracjach, jak na prywatnych imprezach. Dzielcie się jedzeniem, kosztujcie, a przed wszystkim dobrze się bawcie!
Trend na powrót do dań, które pamiętamy z dzieciństwa, wyraźnie zaznaczył się w kulinarnym świecie. Jedzenie ma budzić dobre skojarzenia i dawać nam poczucie bezpieczeństwa. Nie oznacza to jedynie kopiowania przepisów z książek kucharskich naszych mam i babć. Coraz popularniejsze jest ostatnio serwowanie tradycyjnych potraw, ale w nowym wydaniu. Tendencja ta zyskała już nawet swoją nazwę – newstalgia. I bez wątpienia będzie jedną z wiodących w tym roku.
14 lutego łączy i dzieli. Część z nas ochoczo rezerwuje na tę datę kino czy stolik w ulubionej restauracji, część stanowczo ją odrzuca, jeszcze inni świętują w zaciszu domowym, przygotowując na ten dzień coś wyjątkowego.
Choć medycyna nie stworzyła jeszcze uniwersalnej recepty na przedłużenie życia, coraz więcej danych wskazuje na to, że sekret długowieczności tkwi we właściwej diecie. Zbilansowany jadłospis pozwala uniknąć chorób cywilizacyjnych, a badania z ostatnich lat dowodzą, że ogromną rolę odgrywają w nim kasze i płatki. Nawet codzienna śniadaniowa owsianka może mieć wpływ na zdrowie, a 3 dodatkowe porcje pełnych ziaren dziennie mogą zwiększać szanse na dłuższe życie o nawet o 25%[1]. Jakie jeszcze wnioski płyną z aktualnych doniesień naukowych?
Kapusta, grzyby i suszone śliwki to produkty, które kojarzą się z Wigilią. Z kolei wędzone żeberka i kruchą kiełbasę zwykle stawia się na stole w kolejne dwa dni Bożego Narodzenia. Postanowiliśmy połączyć te produkty w jednym, świątecznym daniu!
Z jednej strony – smakołyki na stole, z drugiej – ryzyko niestrawności, zgagi i… wyrzutów sumienia na samą myśl o stanięciu na wadze po świętach. Idź na spacer po obiedzie, pij zioła – te porady znają wszyscy. Oto 5 nieoczywistych sposobów, które pomogą przetrwać święta bez negatywnych konsekwencji związanych z przyrostem masy ciała.
Danie o długiej historii, ostatnio trochę rzadziej pojawiające się na polskich stołach. Przyrządzane z mięsa i warzyw zalanych bulionem z dodatkiem żelatyny. Mowa oczywiście o galarecie zwanej też galantyną – potrawie, którą zajadali się już Jagiellonowie. Warto też dodać, że zdrowej, pożywnej i… chłodnej. Idealnej na letnie upały.
Święta wielkanocne, podobnie jak w zeszłym roku, będą inne od tych, jakie wszyscy pamiętamy.
Włoskie dania w kuchni w stylu toskańskim? A może wolisz skandynawską surowość kuchennego wnętrza?