Czasy, kiedy szkolna dieta dzieci ograniczała się jedynie do nudnej kanapki dawno minęły. Dziś niemal obowiązkowym elementem szkolnej wyprawki jest kolorowy lunchbox, który można wypełnić na tysiące sposobów smacznymi przekąskami. Tylko jak skomponować dziecięce menu, aby było zdrowo i pożywnie, a jednocześnie smacznie i atrakcyjnie dla naszej pociechy? Jak sprawić, aby pojemnik ze szkoły wracał pusty? Codzienne planowanie i przygotowanie wartościowych posiłków, które zaspokoją młode, często wybredne podniebienia dla wielu rodziców może stanowić nie lada wyzwanie. Warto je jednak podjąć, ponieważ od jakości spożywanych posiłków zależy funkcjonowanie dziecka w szkole, a nawet jego wyniki w nauce.
Dzień Ciasta to jeden z mocnych powodów, dla których warto polubić listopad.
W opublikowanej w 2016 roku Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej warzywa wraz z owocami zostały umiejscowione w jej dolnej części. Jest to jasny sygnał, że powinny być one podstawą naszej diety. Warzywa są bowiem źródłem wielu składników niezwykle cennych dla naszego organizmu, w tym witamin, składników mineralnych, substancji bioaktywnych oraz błonnika pokarmowego. Ich spożycie ma zatem istotny wpływ na nasze zdrowie.
Dziś powszechnie wiadomo, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, co też staramy się wpajać naszym dzieciom od najwcześniejszych lat ich życia.
W popularnej baśni o Kopciuszku dynia została zamieniona przez wróżkę w imponującą karocę. My dużo bardziej cenimy metamorfozy kulinarne, a opowieści o magicznych przemianach pozostawiamy na półce z książkami. Do wyczarowania wyśmienitych potraw z dynią w roli głównej nie potrzeba nadprzyrodzonych zdolności czy gadżetów o tajemnej mocy. Wystarczy trochę wyobraźni i porady szefa kuchni Knorr – będzie pysznie!
Czy istnieje idealna przekąska? Rodzic powie, że musi być zdrowa, a maluch, że… smaczna!
Podobnie jak w modzie, także w kulinariach pojawiają się pewne nurty i trendy. W 2021 roku to głównie domowe kuchnie tętniły życiem. Pomimo pandemicznej rzeczywistości Polacy eksperymentowali z różnymi smakami. Gdy nie dało się odwiedzić lokali, królowało jedzenie na wynos. Jednak śmiałkowie, pasjonaci, ale również nowicjusze postawili na gotowanie samemu. To właśnie przy wspólnych stołach gromadziły się całe rodziny, tocząc pojedynek o tytuł najlepszego domowego kucharza. Po jakie produkty wtedy najczęściej sięgali?
Początek nowego roku to okres, w którym wiele osób postanawia zmienić coś w swoim życiu.
Świętować można z różnych okazji. Boże Narodzenie jednoznacznie kojarzy się z czerwonym barszczem i zupą grzybową, a Wielkanoc to świetny pretekst do zajadania się żurem i jajkami na tysiąc sposobów. Kalendarz jest jednak wypełniony wieloma innymi, smakowitymi datami. Wiedzieliście, że 26 marca obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Szpinaku? Najwyższa pora dać temu liściastemu specjałowi zielone światło w kuchni!
Wigilia to wyjątkowy dzień, kiedy na naszych stołach goszczą potrawy, na które czekamy przez cały rok. Nie wyobrażamy jej sobie bez barszczu, pierogów czy karpia, jednak równie ważne są dla nas słodkości, stanowiące przysłowiową „wisienkę na torcie” wigilijnej uczty. Rozmowy przy filiżance herbaty lub kawy czy otwieranie prezentów nie mogą obyć się bez towarzystwa słodkich specjałów, a ciasta, ciasteczka i inne desery znajdujące się na stole to często popisowe numery naszych mam i babć. Na które z nich czekamy najbardziej?
Kapusta, grzyby i suszone śliwki to produkty, które kojarzą się z Wigilią. Z kolei wędzone żeberka i kruchą kiełbasę zwykle stawia się na stole w kolejne dwa dni Bożego Narodzenia. Postanowiliśmy połączyć te produkty w jednym, świątecznym daniu!
Obecna pora roku nie sprzyja zbilansowanej diecie.
Gotowanie można traktować dwojako: jako przykry obowiązek albo świetną zabawę, którą zwieńczy pyszny posiłek. Przyrządzanie potraw nikomu nie powinno kojarzyć się z uciążliwym staniem w kuchni. Na komfort gotowania wpływa wiele czynników, ale jednym z nich jest stylowa kuchnia, która jest tak samo designerska, jak i funkcjonalna. Czy te dwie cechy można ze sobą połączyć? Co sprawia, że gotowanie może stać się przyjemnością?
Idealnym sposobem na odpoczynek jest piknik w gruzińskim stylu, który można zrobić we własnym ogródku lub na balkonie.
Trend na powrót do dań, które pamiętamy z dzieciństwa, wyraźnie zaznaczył się w kulinarnym świecie. Jedzenie ma budzić dobre skojarzenia i dawać nam poczucie bezpieczeństwa. Nie oznacza to jedynie kopiowania przepisów z książek kucharskich naszych mam i babć. Coraz popularniejsze jest ostatnio serwowanie tradycyjnych potraw, ale w nowym wydaniu. Tendencja ta zyskała już nawet swoją nazwę – newstalgia. I bez wątpienia będzie jedną z wiodących w tym roku.