Są takie pozycje w menu, które wyjątkowo smakują raz w roku, m.in. w okresie wielkanocnym. Świąteczne biesiadowanie za pasem. O czym nie zapomnieć podczas kulinarnych przygotowań? LokalnyRolnik.pl podpowiada.
Kuzyn popularnej cukinii i uwielbianego przez Polaków kabaczka. Choć łączy ich pochodzenie, z wyglądu niewiele mają ze sobą wspólnego. Patison bowiem, w odróżnieniu od innych „dyniowatych”, ma niezwykle charakterystyczny kształt, a sam smak jest znacznie delikatniejszy. Za co jeszcze pokochać można to warzywo?
Chrzan jest symbolem siły fizycznej i witalności. Nie może zabraknąć go w święconce, jest także nieodłącznym elementem wielkanocnego stołu.
„Wspólne talerze” (z ang. sharing plates) to gastronomiczny trend z przyszłością. Jego popularność znacząco wzrosła po okresie pandemii, kiedy ludzie, zmęczeni przymusowym odosobnieniem, ponownie zaczęli spotykać się przy wspólnych posiłkach. Nowy pomysł początkowo przyjął się szczególnie w restauracjach i barach, ale ponieważ jego formuła jest atrakcyjna i daje duże pole do popisu dla kreatywności – „wspólne talerze” pojawiły się także na rodzinnych przyjęciach i domówkach.
Lato to okres, kiedy zwykle jadamy trochę lżej. W posiłkach wykorzystujemy sezonowe warzywa i owoce, a rezygnujemy z mięs smażonych czy pieczonych, oblanych zawiesistymi sosami. Doskonałym ich zamiennikiem na talerzu może być, podawane w najróżniejszych formach, jajko.
Święta w Polsce nierozerwalnie związane są z jedzeniem. Na niektóre przysmaki wielu smakoszów czeka z utęsknieniem przez cały rok. Nie inaczej jest w przypadku Wielkanocy. Uroczyste spotkania przy stole wymagają specjalnej oprawy kulinarnej. W menu królują jajka, żurek, różnego rodzaju wędliny… Co jeszcze powinno znaleźć się w wielkonocnym jadłospisie? Poznajcie sprawdzone sposoby szefa kuchni Knorr na zorganizowanie wyjątkowo smacznych świąt.
Dania jednogarnkowe są łatwe w przygotowaniu, a przede wszystkim sycące. Jak sama nazwa wskazuje, nie wymagają używania kilku naczyń, dzięki czemu nie natrudzisz się przy zmywaniu. Na dodatek dania tego typu można bez problemu odgrzać w każdej chwili. Zobacz, jakie przepisy na potrawy jednogarnkowe cieszą się popularnością.
Tradycyjne elementy wielkanocnego stołu? Jajka, wędliny, żur - wymiennie z barszczem białym, biała kiełbasa, mazurki i piaskowe baby. Czy czegoś tu nie brakuje? Gdzie w tym wszystkim są warzywa? Mają być one nieodzowną częścią każdego posiłku – zatem i wielkanocnego śniadania oraz obiadu.
To ich czas! Właśnie teraz są pełne smaku i składników odżywczych. Miały szansę wzrastać w promieniach słońca i w pełni dojrzeć. Pomidory! Im dojrzalsze, tym czerwieńsze, a tym samym bogatsze w likopen, któremu zawdzięczają swoją barwę.
Wielkanoc jest okresem intensywnych przygotowań. Wiosenna aura sprzyja domowym porządkom, tworzeniu świątecznych dekoracji, a także kulinarnym podbojom. Kolorowe mazurki, jajka serwowane na tysiące sposobów, tradycyjny żurek czy swojski pasztet? To bez dwóch zdań obowiązkowe pozycje na świątecznym stole. Jaki jest sekret ich smaku?
Aż 53,75% Polaków przyznaje, że zdarza im się wyrzucić żywność. Tak wynika z Raportu Federacji Polskich Banków Żywności, opracowanego w 2020 r. Jednocześnie prawie połowa badanych (48,9%) nigdy nie spożywa produktów spożywczych po upływie ich daty ważności. Czy to oznacza, że lądują w koszu? Niekoniecznie. Część z nich trafia do lodówki i pozostaje tam tak długo…. aż się na dobre zepsuje. Podejmij wyzwanie i sprawdź, czy Ty także nie działasz zgodnie z tą taktyką.
Dawniej sięgaliśmy po nie głównie w czasie antybiotykoterapii, teraz regularnie, dla wzmocnienia odporności.
Czarniak norweski to ryba o wyjątkowym perłowo-szarym kolorze, osiąga do 1,3 metra długości i waży nawet 20 kg.
Mówią na niego gruszka ziemna, smakuje jak słodkawy orzech lub kasztan, jest idealny do potraw na lunch czy jako przekąska – topinambur, popularna alternatywa dla ziemniaka.
Wakacje to zwykle czas bliższych lub dalszych wyjazdów, odkrywania nowych miejsc i smaków. Nieważne czy jeździmy autostopem po Polsce, kamperem po Europie, czy lecimy samolotem na drugą półkulę – jedynym z nieodzownych elementów letnich wypraw jest próbowanie lokalnych dań. Możemy odtworzyć je w domu, nawet kiedy za oknem już jesienna plucha.