Początek września oznacza powrót do szkolnych obowiązków po dwóch miesiącach wakacyjnej beztroski. Uczniowie wchodzą do klas wypoczęci i zaopatrzeni w nowe zeszyty, szkolne przybory, podręczniki. W ich tornistrach czy plecakach nie może jednak zabraknąć jeszcze jednego istotnego elementu – drugiego śniadania.
Niektóre dodatki, takie jak ocet balsamiczny czy oliwa z oliwek podawane być powinny jedynie na zimno. Świeże zioła oraz szczypiorek, natkę pietruszki i koperek, dodajemy pod koniec gotowania, aby ich aromat nie ulotnił się przed zaserwowaniem potrawy.
Mogłoby się wydawać, że menu grillowe zdominowane jest przez różnego rodzaju mięsa: kiełbaski, steki, skrzydełka, żeberka, burgery oraz ryby… Wymieniać można długo! Jednak kreatywność kucharzy nie zna granic, a dodatkowo rosnąca popularność diet roślinnych powoduje, że zorganizowanie przyjęcia przy ruszcie w wersji bezmięsnej jest naprawdę proste. Ze wskazówkami szefa kuchni Knorr z łatwością przygotujesz różnorodny jadłospis, a żaden z gości nie odejdzie od stołu z poczuciem niedosytu.
Parilla to rodzaj grilla o formie żeliwnej, prostokątnej kratki, ustawionej na palenisku. Jest on wykorzystywany w Argentynie, gdzie grilluje się podczas rodzinnej biesiady zwanej asado. Mamy dla was przepis pozwalający przenieść się chociaż na chwilę na przyjęcie w południowoamerykańskim ogrodzie!
Czy można żyć bez mięsa? Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu wielu z nas odpowiedziałoby przecząco. Dziś – także wielu z nas – nie je produktów pozyskiwanych ze zwierząt, opierając swój jadłospis na diecie wegetariańskiej.
Troska o zasoby planety, miłość do zwierząt, potrzeba zadbania o zdrowie lub chęć spróbowania czegoś zupełnie nowego – każdy powód jest dobry, by przetestować kuchnię wolną od mięsnych potraw.
Początek wiosny to również początek sezonu grillowego. Spotkania z przyjaciółmi nie mogą odbyć się bez smacznego jedzenia, w tym grillowanych przysmaków! Zwykle wystarcza szybkie wrzucenie na ruszt kiełbasy lub steku. Jednak potencjał, jaki kryje w sobie grill jest znacznie większy, ponieważ pozwala na przygotowanie zaskakującej różnorodności dań, a także słodkości. To wyjątkowy sposób na kulinarne eksperymenty, których smak może nas zaskoczyć.
Kuchnia gruzińska na dobre zagościła już w sercach Polaków. Coraz częściej wybieramy się na lunch do gruzińskich knajp i restauracji.
Kto wymyślił Dzień Bez Mięsa? Wariat - powiedzą jedni. Idealista - krzykną drudzy. Ten wariat i idealista pochodził z Ameryki i należał do grupy aktywistów z organizacji na rzecz przestrzegania praw zwierząt. Jako zwolennik diety wegetariańskiej, zainicjował Dzień Bez Mięsa, chcąc zwrócić uwagę na jej zalety.
Podczas Świat Bożego Narodzenia na polskich stołach goszczą różnego rodzaju mięsa i przygotowane z nich potrawy. Jedną z takich klasycznych, ale bardziej wykwintnych, jest mięsny pasztet, który w Polsce podaje się właśnie na specjalne okazje. Jeśli chciałabyś go podać w nieco innej niż tradycyjna formie, zainspiruj się naszym przepisem i przygotuj wykwintną tartę.
Tortilla to rodzaj płaskiego, okrągłego placka, który powstał w Ameryce Południowej i stanowi doskonałą bazę do tworzenia innych potraw. Dlatego proponujemy połączyć jego egzotykę ze słowiańskimi składnikami i stworzyć jedyną w swoim rodzaju warstwową tortillę z szynką i jajkiem.
Nadeszło nieuchronne. Dzwoni budzik i przecieramy oczy ze zdziwienia, że już trzeba wstawać. Szybkie śniadanie w locie, bo za chwilę trzeba ruszyć – dzieci odprowadzić do przedszkola, odwieźć „starszaki do szkoły”, by potem pędzić do pracy. A po kilku godzinach znowu w pędzie wracamy do domu … głodni.
Bigos to danie trochę dzisiaj niedoceniane, w przeszłości cieszące się wielką sławą nie tylko kulinarną, ale i… literacką. Ze względu na swoją popularność nad Wisłą bywa określane mianem potrawy narodowej. Właśnie dlatego nie może zabraknąć go na świątecznym stole.
Jesień to czas, kiedy nasz organizm musi być przygotowany na coraz chłodniejsze dni. W tym okresie najczęściej sięgamy po sycące, rozgrzewające dania. Świetną bazą do ich przygotowania są wszelkiego rodzaju mięsa.
Charakterystyczne pomarańczowe warzywo przypłynęło do nas w XV wieku z Ameryki Środkowej dzięki Krzysztofowi Kolumbowi. Szybko zaczęło być uprawiane nad Wisłą i trafiło na stoły zarówno arystokracji, jak i chłopów. Doceniono jego smak i prozdrowotne właściwości.