jedzenie

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Deser z włoską fantazją

Ostatki, czyli koniec karnawału nieodparcie kojarzą nam się z przyjęciami połączonymi z tańcami i zabawami. Jest to również dobra okazja do kulinarnych szaleństw, w tym deserowych. Naszą propozycją na karnawałową słodycz jest lekkie i efektowne tiramisu.

 

Ostatki, czyli koniec karnawału nieodparcie kojarzą nam się z przyjęciami połączonymi z tańcami i zabawami. Jest to również dobra okazja do kulinarnych szaleństw, w tym deserowych. Naszą propozycją na karnawałową słodycz jest lekkie i efektowne tiramisu.

Tirami su” w dosłownie z włoskiego znaczy „podnieś mnie”. Trudno się dziwić tej nazwie, bo przysmak ten stanowi prawdziwą pokusę dla miłośników wyrafinowanych słodkości. Wiele jest opowieści o genezie powstania słynnego deseru. Najbardziej wiarygodna głosi, że recepturę stworzył w 1969 roku cukiernik z Treviso Roberto Linguanotto. Pierwowzorem był tradycyjny deser z jajek i cukru o nazwie sbatudin, czyli po prostu kogel-mogel. Niekiedy jedzono go z bitą śmietaną i biszkoptami.

tiramisu

 

Włoski deser, chociaż powstał niedawno, szybko znalazł wielbicieli na całym świecie. Jest lekki, aromatyczny i ekskluzywny, a kawałki gotowego przysmaku, posypane czekoladą efektownie wyglądają na talerzykach. Niezwykle istotnym składnikiem tiramisu oprócz cukru, serka mascarpone, biszkoptów i kawy są jajka. Ich jakość ma duży wpływ na właściwą konsystencję, ale też smak gotowego deseru.

- Przyrządzając tiramisu pamiętajmy, żeby nie ubijać bardzo świeżych jajek – mówi Tomasz Jokiel z firmy Fermy Drobiu Jokiel. – Najlepiej, aby postały w lodówce 3-4 dni, ale wyjmijmy je na 2 godziny przed ubijaniem, ponieważ nie mogą być zimne. Najlepszy efekt uzyskamy, wykorzystując jajka w temperaturze otoczenia.

Przepis na tiramisu w pucharkach

Porcja na 6 pucharków

Składniki

  • 4 jaja M lub L Fermy Drobiu Jokiel
  • 4 żółtka z jaj M lub L Fermy Drobiu Jokiel
  • 120 g cukru pudru
  • pasta waniliowa
  • 1000 g serka mascarpone
  • paczka biszkoptów typu Ladyfinfers
  • 350 ml zaparzonej mocnej kawy (najlepiej esspresso)
  • 25 ml likieru amaretto
  • 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
  • szczypta soli

Jajka w skorupkach przelewamy wrząca wodą. Zaparzamy kawę, lekko ja studzimy, a następnie do ciepłej kawy wlewamy Likier Amaretto i odstawiamy do wystygnięcia. Oddzielamy żółtka od białek, do jednej miseczki 8 żółtek, a do drugiej - 4 białka.

Wszystkie 8 żółtek ubijamy na puszystą i jasną masę razem z cukrem pudrem. Na początku (przez około 3 minuty, do momentu, kiedy masa zrobi się ciepła) ubijamy na żółtka na parze w misce postawionej na garnek z gorącą wodą, następnie ściągamy miskę z pary i ubijamy dalej standardowo na blacie do uzyskania jednolitej konsystencji. Na koniec dodajemy do smaku pasty waniliowej.

Kolejnym krokiem jest dodawanie porcjami serka mascarpone do masy z jajek - dodajemy po trzy łyżki, w krótkich odstępach czasowych. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Następnie 4 białka ubijamy (ze szczyptą soli) na sztywną pianę. Ważne jest, by białko było starannie oddzielone, bez odrobinki żółtka. Pozwoli to uzyskać idealną pianę. Pod koniec wykonujemy „test ubicia” - czyli odwracamy miskę do góry dnem i jeśli piana nie wylatuje, to znaczy że jest dobrze ubita.

Delikatnie mieszamy łyżką pianę z białek z masą z żółtek i serka mascarpone, do połączenia się składników.

Przygotowujemy pucharki lub kieliszki na blacie. Bierzemy ostudzona kawę i szybko (na 2 sekundy) zanurzamy w niej biszkopty z dwóch stron. Ważne, by ich nie rozmoczyć, a tylko nawilżyć. Nawilżone biszkopty od razu układamy w ozdobnym naczyniu - najlepiej po trzy sztuki.

Ścieramy na tarce gorzką czekoladę. Trochę zostawiamy do posypania dekoracyjnego całego deseru, a resztę wsypujemy na spód pucharka.
Na biszkopty i czekoladę wykładamy wcześniej przygotowaną puszystą masę jajeczno-serową i posypujemy dla ozdoby gorzką czekoladą.

Czas przygotowania ok. 25 minut

Smaczenego!

Artykuł reklamowy

Artykuł został dodany przez firmę


Inne publikacje firmy


Podobne artykuły


Komentarze

Brak elementów do wyświetlenia.