Lato to czas obfitości warzyw i owoców, bogatych w bezcenne witaminy oraz składniki mineralne. Warto korzystać z tych dobrodziejstw i sięgać po świeżą porcję rodzimych produktów, jak też zrobić zapasy na zimniejsze dni. Własnoręcznie przygotowane przetwory nie tylko dostarczą nam wielu wartości odżywczych, ale także urozmaicą jadłospis.
Wrzesień kojarzy nam się z końcem wakacji, powrotem do szkół i pracy. W Gruzji wrzesień jest wyjątkowym miesiącem, ponieważ jest to czas Rtveli – święta związanego z winobraniem. Winogrona to nie tylko owoce, ale też liście których można użyć do zrobienia gruzińskiej wersji gołąbków.
Po długiej zimie z niecierpliwością wypatrujemy pierwszych sygnałów wiosny. Potrzeba kontaktu ze słońcem nie jest tego jedynym powodem. Zimowe jadłospisy, w których królują rozgrzewające dania jednogarnkowe: zupy, gulasze i bigosy, większości z nas zdążyły się znudzić.
To jeden ze smaków kojarzących się z dzieciństwem. Kiedy byliśmy mali, ciasto drożdżowe najlepiej smakowało ze szklanką mleka.
Gęste, treściwe zup, rozgrzewające i szybkie do podania, są doskonałą propozycją na chłodne dni. By urozmaicić kulinarny repertuar, a jednocześnie zadbać o zdrowie i odporność, warto sięgać po inspirację z Madery: słodko-kwaśną, aromatyczną zupę na bazie pomidorów i cebuli, obowiązkowo z dodatkiem jaja.
Zyskał tytuł najsłynniejszej kanapki na świecie, największy ważył aż 1600 kilogramów, a nawet doczekał się swojego muzeum – burger, bo o nim mowa, w 2021 roku królował na naszych stołach. Choć mogłoby się wydawać, że to tylko „bułka na ciepło” z dodatkami, to pojawiające się warianty smakowe udowadniają, że burgery wciąż potrafią zaskakiwać. W mijającym roku dużą popularnością cieszyła się ich wegetariańska wersja. Skąd ten fenomen?
Lato zachęca nas do wychodzenia na zewnątrz, spędzania czasu wolnego z naszymi rodzinami lub znajomymi i wspólnego cieszenia się chwilami oraz posiłkiem. Zachwyć swoich bliskich wspaniałą kuchnią gruzińską. Pomóc w tym może przepis na odżakhuri, czyli w dosłownym znaczeniu danie rodzinne.
Jaja to klasyk na polskich stołach. Nie zawsze jednak muszą znaleźć się tam ugotowane na twardo. Ciekawym pomysłem jest podanie ich po turecku – w ostatnim czasie potrawa ta szturmem zdobywa swoich fanów.
Grillowanie jest fantastycznym sposobem na odejście od kulinarnej rutyny. To okazja zarówno do wyruszenia poza cztery kuchenne ściany, jak i zmiany metody obróbki żywności oraz sięgnięcia po nowe receptury. Nie samymi kiełbaskami i karkówką kucharz żyje! Dania z rusztu to nie tylko mięsne przysmaki i szef kuchni Knorr doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Wegetariańskie frykasy nie muszą sprowadzać się wyłącznie do sałatki, podawanej wraz z daniem głównym. Choć zieleń dominuje w roślinnym jadłospisie, tym razem na grillu można spodziewać się wielu innych, równie apetycznych kolorów.
Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią przesilenie, ciągła zmienność pogody, zdradliwe wiatry i deszcze.
Jedzenie ryb to już nie tylko tradycja świąteczna, ale obowiązkowy element jadłospisu. Serwowane w restauracjach, z chęcią przenoszą się do naszych domów, pokazując swoje najsmaczniejsze oblicze. Dla każdego coś dobrego! Ryby charakteryzują się delikatnym, rozpływającym się w ustach mięsem, które dobrze komponuje się z całą gamą różnorod-nych składników. Dobrze włączyć je również do letniego menu. Przynęta gotowa? Sięgnij po najlepsze przepisy szefa kuchni Knorr, a ryba sama zwabi się na talerz!
Zieleń na talerzu jest zawsze mile widziana, szczególnie kiedy mamy do dyspozycji świeże warzywa. Któż potrafi przejść obojętnie obok straganów zastawionych plonami pól i ogrodów? Warzywa bardzo dobrze łączą się z jajkiem, dlatego polecamy trzy przepisy na zielono-jajeczne sałatki.
Początek wiosny to również początek sezonu grillowego. Spotkania z przyjaciółmi nie mogą odbyć się bez smacznego jedzenia, w tym grillowanych przysmaków! Zwykle wystarcza szybkie wrzucenie na ruszt kiełbasy lub steku. Jednak potencjał, jaki kryje w sobie grill jest znacznie większy, ponieważ pozwala na przygotowanie zaskakującej różnorodności dań, a także słodkości. To wyjątkowy sposób na kulinarne eksperymenty, których smak może nas zaskoczyć.
W tytule nie ma błędów – to śląskie określenie konsystencji syropów z firmy „Grajfka”. Nazwa manufaktury także nawiązuje do śląskiej kultury i oznacza przedsięwzięcie jako zręczne, uzdolnione, realizowane z talentem, „mające grajfka”. A „kreple” to pączki.
O tym, że pierwsze kroki w kuchni często wiążą się z problemami natury „technicznej”, wie każdy aspirujący kucharz. I nie dotyczy to tylko skomplikowanych receptur – nawet przygotowując proste, codzienne dania, możemy mieć wątpliwości, które warto rozwiać, by praca w kuchni stała się nie tylko przyjemna, ale także efektywna. Podpowiadamy, jak poradzić sobie z nabiałem.