O tym, że pierwsze kroki w kuchni często wiążą się z problemami natury „technicznej”, wie każdy aspirujący kucharz. I nie dotyczy to tylko skomplikowanych receptur – nawet przygotowując proste, codzienne dania, możemy mieć wątpliwości, które warto rozwiać, by praca w kuchni stała się nie tylko przyjemna, ale także efektywna. Podpowiadamy, jak poradzić sobie z nabiałem.
Jej rekordowa porcja ważyła 1 814 kilogramy i została przygotowana w 2018 roku przez Polaków z ponad 200 litrów mleka. Choć jej przyrządzenie jest niezwykle proste, to doskonały sposób na pożywne śniadanie. Owsianka, bo o niej mowa, już 10 października obchodzi swoje święto. Jak ją przygotować, żeby dodatkowo rozgrzała nas podczas chłodnych jesiennych dni?
Dynia to niekwestionowana królowa jesieni. Już sam wygląd i intensywny kolor tego warzywa wprawia nas w doskonały nastrój. Dynia ma rewelacyjny wpływ na nasze zdrowie i urodę, a w połączeniu z bakaliami, tworzy doskonałą bombę witaminową, która przyda się nam podczas jesiennych wieczorów.
Przepis poleca Robert Muzyczka, szef kuchni DKK
Gorąca, gęsta i pełna składników odżywczych – taka właśnie jest prawdziwa, domowa zupa. To także świetny sposób na wykorzystanie tego co mamy w lodówce, urozmaicenie dania na przekąskę czy kolację, czy wprowadzenie do menu większej ilości warzyw.
Chleb bezglutenowy to nasza propozycja dla osób z nietolerancją glutenu.
Tofu na deser – niemożliwe? A jednak! Aksamitny, delikatny a do tego zdrowy i oryginalny – taki właśnie jest deser z tofu, owocami i orkiszowym spodem z ciasteczek. Idealny na letnie upały, prosty w przygotowaniu, efektowny i co najważniejsze - świetnie nadaje się dla amatorów słodyczy w każdym wieku – nawet dla najmłodszych dzieci po 1 r.z. Smacznego!
Deser z tofu? Oczywiście! Poniżej przepis na oryginalny deser z tofu idealny na letnie dni i nie tylko. Jest to pyszna propozycja, która smakuje wyśmienicie, a do tego świetnie nadaje się dla wszystkich amatorów słodyczy - także dla alergików.
Chłody i deszcze już nadeszły i wpisały się w naszą aurę na kolejnych kilka miesięcy. Jak się rozgrzać w takie dni? Odpowiedź - dynia! Rozgrzeje swoją ciepłą barwą i doskonałym smakiem. Rozmiary tego warzywa mogą być tak wielkie, jak ilość pomysłów na jego przyrządzenie!
Gdy za oknem coraz zimniej, tym chętniej spędzamy czas w domowym zaciszu. Chłodne jesienne popołudnia i wieczory to idealny czas na odkrywanie nieznanych dotąd wypieków, szczególnie w wersji wytrawnej. Domowe chleby, bułeczki i tarty smakują wyśmienicie zarówno tuż po upieczeniu, jak i po kilku dniach. Nadziewane mięsnym lub warzywnym farszem ciasta zaspokoją apetyt i wypełnią dom przytulnym zapachem, który w mig odegna jesienną melancholię.
Karnawał w pełni! Na stołach królują smaczne przekąski i desery. Jedną z propozycji wartych wypróbowania jest gruziński medok miodowy. To ciasto jest nie tylko pyszne, ale również bardzo proste w przygotowaniu!
Odkryto ją już w czasach prehistorycznych, a wzmiankę o niej można znaleźć chociażby w Biblii. Soczewica, bo o niej mowa, od wieków stanowiła bardzo ważny składnik pożywienia w różnych częściach świata. Jedno z hinduskich przysłów brzmi: „Ryż jest dobry, ale nie można żyć bez soczewicy”. Ile jest w tym prawdy? Przekonaj się!
Mazurek wziął swoją nazwę od mieszkańców Mazur i chociaż kojarzymy go jako tradycyjny wielkanocny przysmak, to pochodzi od tureckiego deseru baklawa. Na polskich stołach pojawił się w XVII wieku i początkowo były to przede wszystkim bogate i suto zastawione stoły szlacheckie.
Obchody karnawału w każdym zakątku świata wyglądają inaczej. Rio do Janeiro słynie z ognistej samby, a Wenecja z balów maskowych. Wszędzie jednak jest to czas wypełniony dobrą zabawą, śmiechem i tańcami. Tę radosną atmosferę bez problemu można odtworzyć w domowym zaciszu! Prawdopodobnie będzie trzeba zrezygnować z organizacji ogromnej parady, ale nadal może być kolorowo, wesoło i… apetycznie. Dzięki poradom szefa kuchni Knorr przygotowanie karnawałowego menu pójdzie jak z płatka. Sprawdź, jak zaplanować niezapomnianą imprezę.
Po długiej zimie z niecierpliwością wypatrujemy pierwszych sygnałów wiosny. Potrzeba kontaktu ze słońcem nie jest tego jedynym powodem. Zimowe jadłospisy, w których królują rozgrzewające dania jednogarnkowe: zupy, gulasze i bigosy, większości z nas zdążyły się znudzić.